Nie bójmy się powiedzieć, że kiedyś kandydat był petentem i tak był traktowany przez potencjalnych pracodawców. To on starał się o pracę w firmie, to jemu bardziej zależało. Na szczęście sytuacja diametralnie się zmieniła i dziś kandydat jest równorzędnym i pełnoprawnym partnerem do rozmów z pracodawcą. Nie śmiem twierdzić, że to on rozdaje karty, bo wbrew obiegowej opinii nie możemy mówić o tym, że dziś mamy do czynienia z rynkiem pracownika, jednak rola kandydata w procesie rekrutacji mocno ewoluowała.

Kiedy ostatnio kupowałeś pralkę?

Pamiętasz swoje ostatnie duże zakupy? Kiedy kupowałeś lodówkę, telewizor lub pralkę? Bo poprzednia się zepsuła, przestała spełniać Twoje oczekiwania albo nie pasowała do nowego mieszkania. Każdy zakup jest powodowany przez jakiś impuls – mniej lub bardziej obiektywny czy przemyślany. Jednak kiedy ten impuls pojawia się w Twojej głowie zaczynasz poszukiwać, zbierać informacje i pytać znajomych. Robisz research w internecie, bo chcesz kupić coś, co odpowie na Twoje potrzeby. Kiedy wytypujesz jeden lub dwa przedmioty, zazwyczaj idziesz je zobaczyć, spotykasz sprzedawcę, rozmawiacie. Wtedy wyrabiasz sobie zdanie na temat produktu i marki, z którą właśnie masz styczność. Kiedy podejmiesz decyzję zakupową i nowa pralka zagości w Twoim domu, następuje kolejna styczność z marką. Dziś chętnie dzielimy się swoimi wrażeniami z innymi, szczególnie w internecie. Dlatego piszemy recenzje zakupowe, odwiedzamy fora, aby pożalić się nieudanym zakupem. Model podejmowania decyzji zakupowych przez konsumentów został opisany przez pracownika Google – Jima Lecinskiego, a jego graficzne przedstawienie widzisz poniżej.

Źródło: https://ssl.gstatic.com/think/docs/zmot-voting-study_research-studies.pdf

Rekrutację potraktuj jak zakupy!

Dlaczego nie? Dokładnie tak, jak kupujemy pralkę czy lodówkę, zdobywamy nową pracę. Z jakiegoś powodu w naszej głowie pojawia się myśl o nowej pracy. Jest nam bardziej komfortowo, gdy podejmujemy tą decyzję sami. Niekiedy zdarza się jednak, że ktoś za nas podejmuje decyzję (podobnie z pralką, czasami sama się psuje). Następnie szukamy ofert, informacji, pytamy znajomych czy rodzinę. Wchodzimy na LinkedIn’a, GoldenLine i przeszukujemy fora. Wyrabiamy sobie zdanie o potencjalnym pracodawcy, po czym sprawdzamy je podczas spotkań oraz późniejszej współpracy. Wrażenia przekazujemy dalej – w sieci, wśród znajomych. Bardzo istotne jest więc, aby traktować kandydata jak potencjalnego klienta a rekrutację jak proces zakupowy. Dlaczego jest to tak istotne? Ponieważ, jak pokazują badania, źle potraktowany kandydat nie tylko dzieli się takimi informacjami, ale też przestaje kupować produkty firmy (Raport eRecruitment Solutions „Źle potraktowany kandydat to utracony klient”).

Zadbaj o candidate experience!

Co warto zrobić, aby zadbać o kandydata podczas procesu rekrutacji? Po pierwsze sprawdź jaką drogę przebywa kandydat, aby stać się pracownikiem firmy. Czy droga ta jest przyjemna, czy przypomina raczej wyboisty szlak. Ile czasu potencjalny pracownik potrzebuje, aby wypełnić formularze i obowiązkowe ankiety. Jeśli potrzebujesz dodatkowej wiedzy, wykorzystaj czas podczas rozmowy kwalifikacyjnej i zapytaj o wrażenia swoich kandydatów. Możesz zapytać też o zdanie swoich pracowników, a nawet zaangażować ich do wprowadzenia zmian. Pamiętaj przy tym, że nie tylko Ty podejmujesz decyzję – jako pracodawca. Kandydat również rozważa wszystkie za i przeciw, porównuje i szuka miejsca idealnego dla siebie. Jeśli jego wrażenia z procesu rekrutacji nie są pozytywne, nie tylko nie zdecyduje się na Twoją ofertę pracy, ale też poinformuje innych o swoich wrażeniach. Projektując proces rekrutacji zadbaj o to, aby każda osoba zaangażowana w jego przeprowadzenie pozytywnie wpływała na odbiór Twojej marki jako pracodawcy.

Pokaż jaka jest Twoja wartość!

Jeśli jesteś na etapie tworzenia opisu stanowiska, ogłoszenia rekrutacyjnego bądź przygotowujesz się do rozmów z kandydatami, zastanów się nad tym jaką wartość możesz zaproponować swojemu kandydatowi. Wartość ta musi być realna, a jednocześnie atrakcyjna w porównaniu z innymi ofertami, na które napotyka kandydat. Nie chcesz przecież, aby Twoja oferta znikła wśród innych podobnych ogłoszeń.

Markę tworzą nie tylko produkty, ale przede wszystkim ludzie. To ich zadaniem jest przyciągnięcie do firmy właściwych osób. Zadbaj więc o to, aby byli oni ambasadorami Twojej marki.

Udostępnij:
Autor wpisu: Ula Zając-Pałdyna
Założycielka HR na obcasach, właścicielka agencji doradztwa personalnego, prawniczka pisząca doktorat z zarządzania.